PRZEDSZKOLE PROMUJĄCE ZDROWIE

Menu

Metody pracy

Ruch Rozwijający Weroniki Sherborne

 

 

Zabawy z wykorzystaniem metody Weroniki Sherborne.

 

 

Dzień dobry!

 

Dzisiaj zaproponujemy spotkanie z cyklu

 

Mamo! Tato pobaw się ze mną!”


z wykorzystaniem podłogi jako głównego przedmiotu zabawy.

Powitanie – ćwiczenia rozwijające świadomość osoby

  • Powitajmy się piosenką:

Wszyscy są, witam was
zaczynamy już czas!
Jestem ja, jesteś ty
Raz, dwa, trzy!

Rozpoczynamy od ćwiczeń kształtujących świadomość schematu ciała.

  • Powitanie paluszkami-  siedząc na podłodze witamy się ze sobą paluszkami rąk i całymi dłońmi,

  • Powitanie stopami –  trzymając się za ręce, wszyscy witamy się ze sobą paluszkami stóp.

  • Wskazywanie swoich części ciała – pokaż swoje ręce, swoje ucho itp.

 

 

Ćwiczenia kształtujące świadomość przestrzeni.

 

  • Wagoniki – mama/ tata siedzi w rozkroku, obejmuje rękoma siedzące przed nim dziecko. Poruszają się po podłodze w różnych kierunkach.

  • Jak najwyżej – leżymy na plecach ,,w rozsypce” na podłodze. Ćwiczymy sięganie rękoma i nogami ,,do sufitu”, wyciąganie ich jak najwyżej, naśladujemy ruchem dłoni gestu wkręcanie żarówek.

  • Bączek –  siedzimy na podłodze z nogami ugiętymi w kolanach i lekko uniesionymi. Odpychając się rękoma, mama, tata i dziecko próbują samodzielnie obracać się w miejscu wokół własnej osi.

  • Zabawa” raki” – leżąc na plecach, z wyciągniętymi rękami za głowę, odpychając się nogami, wszyscy przesuwają się na plecach po podłodze i próbują palcami ręki – szczypcami złapać inną poruszającą się w ten sposób osobę.

Ćwiczenia oparte na relacji „z”

  • Lustro – rodzice i dzieci siedzą naprzeciwko siebie, dziecko wykonuje dowolne ruchy, gesty, wykorzystuje mimikę twarzy, mama/tata naśladuje ruchy dziecka- potem następuje zmiana ról.

  • Domki dorosły w klęku podpartym, tworzy domek dla swojego dziecka. Dziecko wchodzi do domku (siada skulone pod rodzicem). Dziecko później wychodzi spod domku, przechodzi między jego nogami i rękami.

  • Bujanie dziecka w kocu.

  • Wycieczka ciąganie dziecka w kocu- za ręce, na nogi, na zrolowanym kocu.

 

  Ćwiczenia rozwijające relacje „przeciwko”

 

  • Paczka – dziecko zwija się w kłębek na dywanie a dorosły próbuje je „rozwiązać” (później następuje zmiana ról).

  • Przepychanie – dziecko i dorosły siedzą na dywanie plecami do siebie i próbują się przepychać plecami.

  • Skała dziecko próbuje przesunąć rodzica „przyklejonego” do podłogi, następnie zmiana.

 

 

Ćwiczenia oparte na relacji „razem”

 

  • Rowerek – dorosły i dziecko leżą na plecach, stopami opierają się o stopy partnera, kreślą wspólnie kółka w powietrzu, „jadą na rowerze”.

 

  • Kołyska – dorosły w siadzie rozkrocznym obejmuje dłońmi dziecko siedzące przed nim tyłem, kołyszą się na boki.



                                              Zachęcamy do wspólnej zabawy!

 

                                                                                          Aleksandra Hutmańska-Seifert, Olga Broś

 

 

Temat zajęć: Meble

  1. Ćwiczenia kształtujące świadomość osoby, schemat ciała i przestrzeni

Wierszyk „Co gdzie mamy”

 

To są moje rączki (wyciągamy ręce przed siebie),

To są moje nóżki (naprzemiennie pokazujemy swoje nogi),

Tu mamy ramiona (wskazujemy dłońmi swoje ramio-na),

A tu mamy brzuszki (poklepujemy się po brzuchu),

To oko, to nosek (wskazujemy palcem części ciała),

To uśmiech (uśmiechamy się),

To minka (np. pokazujemy język, robimy tzw. dzióbek ustami),

A to moja czuprynka (dłońmi poprawiamy włosy),

Tak się każdy wita (podajemy dłoń osobie z naprzeciwka lub z boku),

Tak się każdy kłania (kłaniamy się),

Na znak powitania

 Wszyscy uczestnicy zabawy, mama, tata, rodzeństwo znajdują się w pozycji siedzącej, dziecko nazywa część ciała i wykonuje określony ruch, np.:

 · uderzanie dłońmi i stopami o podłogę,

· stopy biegną do środka i z powrotem

 · witają się paluszki rąk i paluszki nóg

· witają się nasze kolana i łokcie

· masujemy brzuszek

· klepiemy plecy

 · unosimy i opuszczamy ramiona,

· krzyżujemy ręce,

· głaszczemy się po policzkach,

 · chwytamy się za uszy,

· mrugamy oczami  

- schemat przestrzeni -dzieci kładą się na plecach, unoszą ręce, nogi do góry, rozkładają je jak najbardziej na boki, przewracają się na jeden, drugi bok, na brzuszek, próbują samodzielnie przesuwać się po podłodze

 

                   2.Ćwiczenia oparte na relacji z „Z”

- „leżanka”- dorosły( mama, tata) kładzie się na podłodze a na nim dziecko ,delikatnie się kołyszą

- „fotelik bujany „- dorosły siedzi na podłodze ujmując siedzące przed nim dziecko pod nogi i delikatnie odchyla się do tyłu i przodu

 Ćwiczenia relaksacyjne - dorośli ( mama, tata)z dziećmi leżą na plecach, każde dziecko dostaję kulkę z papieru, kładzie ją sobie na brzuszku i obserwuje jak ta się unosi i opada

 

  1. Ćwiczenia oparte na relacji „przeciwko”

 

- „ciężka kołderka” – dziecko leży na podłodze na brzuchu, później na plecach, dorosły delikatnie przygniata je nogami dziecko próbuje się wydostać

- „kto ma więcej miejsca” – dorosły z dzieckiem siedzą obok siebie, próbując przesunąć swego partnera w inne miejsce

 „co możemy robić na stole” -(naśladowanie ruchów czynności) wałkować kroić ubijać wygładzać, smarować

  1. Ćwiczenia oparte na relacji „razem”

 

 - „co robimy na wersalce” siedzimy – dzieci z dorosłymi na przemian wstają i siadają, trzymając się za ręce

leżymy- dzieci z dorosłymi leżą na podłodze obracają się na boki, na brzuch, plecy skaczemy – dzieci podskakują z mama, tatą razem, później na przemian

- „łóżko wodne” – dorosły, mama, tata kładzie się na podłodze na brzuchu i delikatnie kołysząc się rytmicznie na boki huśta leżące w poprzek na ich plecach dziecko

- „przetaczanie na kocu” – dziecko leży na kocu, dorośli- mama, tata unoszą go w górę i starają się aby turlało się po napiętym kocu

Ćwiczenia relaksacyjne - „bujanie w kocu” – dzieci wchodzą na koc ,dorośli je huśtają na boki ,do przodu, do tyłu

                                                   MIŁEJ ZABAWY!

 

                                                                                                             Aleksandra Hutmańska Seifert, Olga Broś

Dlaczego pracujemy Metodą Ruchu Rozwijającego Weroniki Sherborne.


            W naszym przedszkolu od wielu lat pracujemy z dziećmi metodą Weroniki Sherborne . Mimo, że jest to metoda prosta, nie udziwniona, nie wymaga skomplikowanego sprzętu ani specjalnych procedur stosowanie jej określają zasady, których musimy przestrzegać.
 Metoda bazuje na tym co dla dzieci jest najważniejsze swoboda, radość płynąca z nieskrępowanego ruchu, możliwość pozytywnych doświadczeń w kontakcie z przyjaźnie nastawionymi ludźmi. Realizacja podstawowego założenia metody -każdy może odnieść sukces -sprawia, że każde dziecko w czasie zajęć ma okazję przeżywać satysfakcję, radość i samozadowolenie.
 Nie jest to metoda rehabilitacji, gimnastyki, ale w czasie sesji dzieci doświadczają własnego ciała, poznają jego możliwości i ograniczenia, zbierają informacje płynące z różnych zmysłów, uczą się bliskiego kontaktu z ludźmi. Wykorzystując ruch, który jest najlepszym źródłem poznawania świata pobudzamy różne sfery rozwoju dziecka (emocje, intelekt, uspołecznienie). Okazało się też, że w czasie zajęć możemy lepiej poznać dziecko, odczytać jego potrzeby.
 
Ważne zasady Ruchu Rozwijającego

1.Zasada dobrowolności.
Nie zmuszamy dzieci do wykonywania proponowanych czynności. Jako wychowawcy, rodzice mamy tendencję do oczekiwania na wykonanie naszych poleceń niezależnie od chęci dziecka, ignorujemy często jego inicjatywy, próby wykonania zadania inaczej i z trudem akceptujemy opór z jego strony. Tu próbujemy tylko zrozumieć dlaczego dziecko unika pewnych sytuacji, działań. Dziecko ma swobodę, cieszymy się, gdy „wchodzi nam na głowę” i wykazuje własną inicjatywę.

2. Unikanie wszelkich ocen.
Wszelka krytyka, ale również nadmierne chwalenie zaprzecza samej idei ruchu rozwijającego. To dziecko ma odczuwać przyjemność, poszukiwać nowych przeżyć ważnych dla siebie. Nie chodzi nam o ciągłe sterowanie nim, nie komentujemy sposobu wykonywania czynności tym bardziej, że nie jest to metoda rehabilitacji ruchowej. Dziecko ma tylko doświadczać własnego ciała, ruchu, przestrzeni, kontaktu z innymi.


3. Brak rywalizacji
Na zajęciach musimy wykluczyć ocenianie i porównywanie dzieci. One są obok siebie, wykonują podobne ćwiczenie, ale każde z nich realizuje je zgodnie ze swoimi możliwościami, we własnym tempie.


4. Dążenie do większej aktywności dzieci.
Celem Ruchu Rozwijającego jest osiągnięcie takiej sytuacji, kiedy na zajęciach to dzieci staną się inicjatorami różnych form aktywności. Powinno się to odbywać stopniowo-zaczynamy od tego, że to dorośli proponują różnorodne działania a potem oczekujemy rosnącej aktywności dzieci. Na koniec pozostawiamy im swobodę w wymyślaniu aktywności, sami pozostając „narzędziami” w ich rękach .


5. Zmiana ról.
W innych metodach terapeutycznych rzadko dochodzi do pełnej zmiany ról. Tu jest bardzo istotne „branie” i „dawanie” na przemian . Ja daję dziecku oparcie i ono daje mi oparcie, ja je głaszczę i ono mnie głaszcze. Bycie opiekunem i podopiecznym wymaga pełnienia różnych ról. Rzadko od niepełnosprawnego dziecka wymagamy by spełniało rolę opiekuna, a jest to niezmiernie ważne doświadczenie, na które nasze dziecko ma małe szanse w codziennym życiu. Z kolei dla nas, dorosłych, poddawanie się zabiegom dziecka jest też nowym, istotnym przeżyciem.


6. Relacje
Ważne jest byśmy uświadomili sobie, jak różne relacje zachodzą w czasie terapii metodą Ruchu Rozwijającego.

a) Relacje „z”
W tych relacjach jedna osoba opiekuje się drugą, np. dziecko jest bierne a rodzic opiekuje się nim (np. kołysze, masuje) a potem zawsze następuje zmiana ról.

b) Relacja „razem”
Rodzice (opiekunowie) i dziecko są równoprawnymi partnerami w zabawie. Współpracując z dzieckiem, mogą obserwować jego aktywność, naśladować jego pomysły lub delikatnie wpływać na zmianę stereotypów ruchowych. Istotą relacji „razem” jest właśnie wspólne wykonywanie czynności i doświadczanie radości z tej wspólnoty.

c) Relacje „przeciwko”
Celem tych ćwiczeń nie jest destrukcja, czy zachowania agresywne, ale świadomość własnej woli, umiejętność stawiania granic, obrona własnego „ja” bez robienia innym krzywdy. Dzięki dobrym doświadczeniom w czasie zajęć dziecko poznaje własne ciało, własną siłę i sprawność. Zdobywa poczucie bezpieczeństwa tak potrzebne w kontaktach z innymi ludźmi, poznając otaczającą przestrzeń, spotykając osoby, które akceptują jego zachowanie. Ludzie więc stają się mniejszym zagrożeniem dla dziecka. Większe poczucie pewności siebie prowadzi do tego, że dziecko zaczyna być aktywne, wykazuje inicjatywę, może być bardziej twórcze i każde może odnieść sukces, a to jest podstawą filozofii Weroniki Sherborne.

Przebieg zajęć

         Ćwiczenia prowadzone przez terapeutę zgodnie z wcześniej opracowanymi scenariuszami. Wiadomo, że celem ćwiczeń jest przejście od 100% aktywności terapeutów i opiekunów do 100% aktywności dzieci. Trwa to jednak bardzo długo, szczególnie w przypadku dzieci niepełnosprawnych i wymagających specjalnych oddziaływań edukacyjnych.
 Wszystkie zajęcia zaczynamy na podłodze gdzie dziecko czuje się bezpiecznie. Stopniowo rozszerzamy przestrzeń, w której odbywają się ćwiczenia. Od siadu przechodzimy do pozycji stojącej, która umożliwia poznanie przestrzeni (w poziomie i w pionie). Dziecko początkowo przytrzymywane, zdobywa większą samodzielność, odkrywa różne sposoby poruszania się. Dzieci nie chodzące pełzają, raczkują lub są noszone, turlane, ciągnięte przez opiekunów i ten sposób też opanowują przestrzeń.
Rozpoczynamy sesję zajęciami spokojnymi, przechodząc kolejno do ćwiczeń wymagających większej aktywności, ruchu a kończąc je wyciszeniem, uspokojeniem grupy. Warto stale uświadamiać sobie, że dzieci uzyskują wszystkie informacje o tym, co mają zrobić kilkoma kanałami: wzrokowym i słuchowym, dotykowym i kinestetyczno-ruchowym. Własne doświadczenia wzbogacają słownictwo i ułatwiają im rozumienie pojęć dotyczących m.in. ruchu, przestrzeni, tempa. Dzieci ze słabym rozumieniem mowy mają możliwość uczenia się przez naśladownictwo.

Opracowała:

Aleksandra Seifert